www.jawa250.fora.pl

Ixolite

Witam was, jako nowy użytkownik tego forum. W końcu mamy forum dla jawy 250 Smile

To teraz ja się pochwale moją Very Happy

Opisze historię tej jawy Model 353/04 z 1958 roku. Przeżyłem z nią sporo przygód, poświęciłem kuuuupę czasu, kilka razy opróżniłem portfel, połamałem sporo paznokci, zdarzało się nawet pogiąć klucze i wiercić śruby. Kupiłem ją za niewielkie pieniądze w lutym ubiegłego roku od kolegi z klasy. Byłem tak napalony, że pchałem ją 10 kilometrów w 10 stopniowym zimnie. Na widok pchanej i brudnej i starej jawy ludzie trąbili, uśmiechali sie i machali jak dzieci, co dodało mi otuchy. Była troche zaniedbana i wybrakowana, ale i tak w dobrym stanie jak na 50 lat. Zostawiłem wszystkie chromy oryginale bo są w świetnym stanie, choć nieco pokorodowane w niektórych miejscach (lekko rury wydechowe, kolanka). Pianka siedzenia twarda niczym granit. Tak wyglądała zaraz po dopchaniu;

Sporo dni "przewagarowałem" dłubiąc przy niej jak maniak. Przy trudniejszych pracach pomagał mi mój kochany ojciec, gdyby nie jego doświadczenie przy starych samochodach (moge dać foto) nie osiągnąłbym tego. Tu z ojcem, jak matowimy i szpachlujemy

Tutaj malowanie;(kiepksi odcien wyszedl, ale przynajmniej moja jest inna niz wszystkie)

Zabawa w tapicera (udało się uratować stare poszycie siedzenia);

Przy silniku wiele nie trzeba było robić, żyleta Smile

Tylko przesmarowałem, kupiłem nowe pierścienie, czyszczenie i malowanie cylindra i głowicy.

Tutaj już zabawa z elektryką i składanie motoru, kilka kabelków się poplątało ale dało rade Smile

Wszystkie prace trwały około 6 miesięcy, koszt ponad 600 zł.
A teraz efekt końcowy (poszczególne elementy);

Motor w całej okazałości:

W planach na przyszłość mam jeszcze kilka rzeczy m.in. szparunki, polerowanie dekli, lusterko boczne z manetki i ewentualnie cos z epoki. To było by już na tyle. Przepraszam za ortografię i niewyraźne zdjęcia. Mam nadzieje że się podobało i zapraszam do komentowania, doradzania Smile

Szerokości wam życzę, fani 2 kółek!

gustaw

kawał pieknej pracy. Pozdrawiam

Kamil

Kawał dobrej roboty. Gratuluje chęci i zapału do pracy.

cochise

Bardzo ładny stan. Teraz pozostaje tylko wykończyć detale. Very Happy

Krzysieklola

Szacun i to wielki i gratulacje za tyle wysiłku i pracy

Jawsim

Kopniak zespawany z wałkiem czy mi się wydaje? Siedzenie extra odnowione,ogólnie bardzo ładna przejścióweczka ( pierwsza seria 04,mozna powiedziec prototypowa)

Ixolite

Kopniak był zespawany.... było z nim sporo kłopotów ale wstawiłem inny od drugiego (zapasowego) silnika

Jawsim

No i prawidłowo Smile

A nad szparuneczkami myślisz? kolorek bardzo ładny-choc inny .

Ixolite

Mam już lakier i taśmy Very Happy

nic tylko malować.. tylko nie chce mi sie tego od nowa rozbierać... zostawie sobie robote na wakacyjne dni. Nie pali się, a motor starzeje i nabiera wartości

Jawsim

O tak-to wielka zaleta tych maszyn- zwłaszcza,jeśli chodzi o ich wartośc w oczach właściciela- bywają bezcenne- jak moje trzy kyvacki dla mnie Smile