www.jawa250.fora.pl

black-dimon

szperając po necie znalazłem coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Aż mnie poskręcało jak to zobaczyłem, nie jest to na pewno jakiś prototyp tylko jakaś własna wydumka.

jeszcze jedna wpadła mi w oko. Ten model nie jest obiektem naszych westchnień ale to też kiedyś była jawa
[link widoczny dla zalogowanych]

harrymartin

Tutaj jest coś lepszego co wymiata wszystko [link widoczny dla zalogowanych]

rafciojawa

silnik z welorexa

mcha

Ten traktor to totalna porażka. Shocked

Przecież to pewnie ledwo jedzie. Jak 12 KM ma pracować w polu? Toż to można co najwyżej kosiarkę do trawy zrobić Very Happy

PawDan

Powiem szczerze,ze choć jestem fanem oryginałów, to podoba mi sie ta przeróbka z Peraka. Trzeba wziac pod uwage, ze ten gosc w USA mógł wejsć w posiadanie totalnego złomu z peraka i np dokupienie i doprowadzenie do oryginału mogło okazać sie grubo ponad jego siły finansowe. Ale za to był w stanie zrobic sobie taka oto zabawke i nawazniejsze,zę ma z niej radosć i fun. Jaw Peraków 100% oryginałów jest jeszcze sporo, a będzie jeszcze wiecej, więc nie ma sie co denerwować Smile

Dzięki nam nie zanikną dla potomnych Smile

Mogło być jeszcze tak, że gosć kupił np już pochlastanyt lub poprzerabiany strzęp peraka. Co innego gdyby rozebrał i poprzerabiał kompletny oryginał w dobrym stanie.... Ale nie sadze,ze mimo wszystko jako pasjonat motryzacji i motocykli byłby tak głupi Smile

motomaciey

Ja również nie zgadzam się z opinią black-dimon'a, uważam że motocykl postał z niczego niż został przerobiony z Peraka. Pierwsze zasadnicze stwierdzenie - to nie jest Perak. Jawoszem jestem początkującym ale widzę kilka zasadniczych różnic, silnik jest od 354 lub pochodnej - Californiana który był eksportowany do USA. Rama też od Peraka nie jest. O ile nie została zbudowana od podstaw pochodzi od puźniejszego modelu tak samo jak widelec i koła

Dziwię się ze na forum tylu speców i nikt tego nie zauważył. Nie zrozumcie mnie źle, w żaden sposób nie podważam niczyjej fachowej wiedzy. Ot zwykłe nie dopatrzenie.

Facet włożył w ten motocykl wiele serca i pracy i wyszedł mu znakomicie. Zero wiochy, czysta linia. Ten styl w customizingu jest coraz bardziej popularny a w USA gdzie bikerzy są dla wielu z nas niedoścignionym wzorem panują całkiem inne obyczaje. Pamiętam jak jeszcze 10 lat temu było siarą jeździć oryginalnym Junakiem a teraz wszyscy sie o niego zabijają i piętnują tych których kiedyś nie było stać na zdezelowaną japonię. Widziałem kilka pięknie przerobionych Junaków i AWO, czasy były takie że każdy się nimi zachwycał...

motomaciey

Poprawka, Jawa nie pochodzi z USA jak zasugerowałem się wypowiedzią poprzednika. Konstruktor jest Holendrem.

gustaw

zwykly silnik 354/04 lub panel rama od jaw po 58roku. zastanawiam sie po co ta raczka- chyba zmiana biegów Smile

Jawor

a gdzie sprzęgło? Very Happy

motomaciey

To pewnie ta wystająca dźwignia po lewej stronie

wojtex

Ta wajcha jest do zawracania na ręcznym!!! Taki rajdowy gadżet... Wink

PawDan

włąściwie to nie wiem dlaczego napisałem, że to przeróbka peraka, chyba zasygerowałem sie brakiem amortyzatrów tylnych i podświadomie pomyslałem,ze wywalił, suwaki a zrobił sztywniaka Smile

a że z USA to juz łatwo było pomyśleć widząc taka "jawę" Smile

A to Holender jakis Smile

thomasch88

ta jawa wygląda na troche małą, albo gość jest wielki

spider

No dobrze motocykl przerobiony dość finezyjnie ale jak wyszedł to już kwestia gustu. Ja chciałbym się zapytać Was o zdanie w kwestii rureczki doprowadzającej paliwo ze zbiornika do gaźnika co o niej sądzicie? Mi osobiście się bardzo podoba taka analogia do starych zabytkowych motocykli marek choćby Excelsior i innych z tego okresu.
Proszę wyraźcie swoje zdanie na ten temat.
pozdrawiam.

gustaw

Wg mnie za dużo połączeń.