Forum www.jawa250.fora.pl Strona Główna www.jawa250.fora.pl
Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brzozów (podkarpackie)-pomoc z oględzinami...?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jawa250.fora.pl Strona Główna -> Luźne Gadki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
falco
Fachowiec
Fachowiec



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:50, 19 Kwi 2010    Temat postu: Brzozów (podkarpackie)-pomoc z oględzinami...?

AhOj! Wink

jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Czy jest ktoś z okolic Brzozowa (podkarpackie) +- 50km od Rzeszowa, +-30km od Krosna, +-20km od Sanoka - tak dla czytelności... Wink Kto mógłby dla mnie dokładnie obejrzeć Trampka, czyli Hondę Transalp ?

Wiem, że to nie Jawa, ale co oko motocyklisty, to oko motocyklisty. A nie chciałbym jechać na darmo. Wink

Z góry dziękuję za pomoc! Oczywiście zapłacę za wachę!
Poproszę o kontakt na pryw aby nie śmiecić - mfalco(małpka)wp.pl, gg 2599456


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaffer
Pan Henio



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 13:18, 20 Kwi 2010    Temat postu: nauczka ?

Witam !


Czytalem Towj post na temat tego KLE 500 i przyznam ze troche sie zdenerwowalem bo mialem juz podobny przypadek z klientem.

Teraz tak sobie mysle czy nadal sie niczego nie nauczyles z tej lekcji ?
Narzekales tam ze poprosiles znajomego motocykliste o obejzenie tego sprzetu i sprawdzenie stanu...po co wiec prosisz ludzi o pomoc a pozniej narzekasz ze ktos sie nie zna...?

Bazujesz na czyjejs opinii a pozniej psy wieszasz na sprzedawcy...

Jednemu sie spodoba, drugiemu nie...

Napisales ze koles opisywal motocykl jako "ideal prawie z salonu", a w jego opisie ktory skopiowales jest napisane ze BDB i ze od 2 lat stoi nieuzywany !

W tamtym poscie piszesz ze jestes laikiem, tutaj na forum jawy przedstawiasz sie jako ekspert !

Odnosze wrazenie ze jestes malo wiarygodny....

Przepraszam ale jestem uczulony na takich klientow !

Kaffer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
falco
Fachowiec
Fachowiec



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:07, 20 Kwi 2010    Temat postu: Re: nauczka ?

kaffer napisał:
Czytalem Towj post na temat tego KLE 500 i przyznam ze troche sie zdenerwowalem bo mialem juz podobny przypadek z klientem. Kaffer


Każdy ma swoje doświadczenia co jest zupełnie zrozumiałe, jednak ja nie umieszczam takich informacji w sieci bezpodstawnie. Naprawdę mam lepsze zajęcia, ale to co słyszałem wielokrotnie podczas rozmów (przed) oględzinami a to co zastałem z kolegą, który nie od dziś jeździ na moto, to dwa różne światy. Evil or Very Mad

kaffer napisał:
Teraz tak sobie mysle czy nadal sie niczego nie nauczyles z tej lekcji ?
Narzekales tam ze poprosiles znajomego motocykliste o obejzenie tego sprzetu i sprawdzenie stanu...po co wiec prosisz ludzi o pomoc a pozniej narzekasz ze ktos sie nie zna...?Kaffer


Nauczyłem się i to bardzo dużo, dlatego właśnie proszę o wcześniejszą pomoc (motocyklistów), by nie tłuc się na darmo. Owszem moto miał oglądać znajomy, ale okazało się, że był ktoś inny, o czym dowiedziałem się później. Kumpel, który polecał miał dobre chęci, ale słabo to wyszło.

Jak czytałeś mój list, to podałem w nim, że bazuję przede wszystkim na tym co widział kolega (motocyklista) z którym byłem osobiście, który lata nie od dziś. Wink

kaffer napisał:
Jednemu sie spodoba, drugiemu nie...

Napisales ze koles opisywal motocykl jako "ideal prawie z salonu", a w jego opisie ktory skopiowales jest napisane ze BDB i ze od 2 lat stoi nieuzywany !Kaffer


Oczywiście, że komuś może się spodobać, ale gdy słyszę, że "nie ma rdzy, wszystko jest idealne, nic nie jest uszkodzone, opony zdrowe, itd, itp, to jest stan "bdb". Mam całą korespondencję z gościem, ale nie będę się bawił w jej kopiowanie, bo synonim słowa "bdb" czy "ideał" jest taki sam dla wszystkich przypadków i określa go słownik polszczyzny... Wink

Gdyby powiedział wprost, słuchaj - tłumik skorodowany, tarcza ma rowy, od spodu jest korozja, czyli PRAWDZIWIE opisał stan motocykla, to zwyczajnie bym podziękował i nie tracił czasu i kasy. Niestety szukał łosia a ja okazałem się naiwnym...

kaffer napisał:
...tutaj na forum jawy przedstawiasz sie jako ekspert ! Kaffer


A to już Twoja (niezrozumiała dla mnie) interpretacja, bo ja ani się za "eksperta" od Jawy nie uważam, ani tak nie piszę. Wręcz przeciwnie, jeśli przejrzysz moje wpisy na forum, to jest tu ogrom moich pytań, bo sam temat 2 oo wciąż zgłębiam i się uczę, korzystając z dużego doświadczenia innych Forumowiczów.

kaffer napisał:
Przepraszam ale jestem uczulony na takich klientow !
Kaffer


Nie ma za co przepraszać, każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji.

Reasumując...
Gdybym wiedział jaki jest stan faktyczny moto (pomijam czy komuś innemu się spodoba czy nie), nie było by tematu. Gość od początku wszystko koloryzował a pech chciał, że znajomy (motocyklista), który chciał mi pomóc też po fakcie powiedział mi, że moto pojechał obejrzeć chyba ktoś inny.
Naprawdę mam lepsze zajęcia niż "ściana płaczu", ale tak drastycznego naciągania nie puszczam płazem i tyle.

P.S. Temat można uznać za zamknięty, bo odezwał się znajomy (motocyklista) z Sanoka, który chce mi pomóc. Dziękuję za zainteresowanie i samych normalnych Klientów życzę! Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez falco dnia Wto 15:12, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaffer
Pan Henio



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 21:02, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Dla mnie sprawa jest prosta !

Trzeba bylo kupic ten motocykl poprzez kup teraz (lub poprosic o zniane opcji na taka) i nie byloby calej tej niepotrzebnej gadki !
Mialbys w swietle prawa umowe cywilna i tym samym podstawe do zwrotu kasy jesli faktycznie cos z tym motocyklem bylo nie tak !

A tak piszesz tylko wszem i wobec swoje opinie i w sumie ja poza Twoimi slowami nie widze tu zadnych konkretnych dowodow...a wiesz co dzisiaj znaczy slowo ?

Mogles zrobic zdjecia na miejscu albo filmik jakis i dac do Youtube, wtedy cos by to znaczylo !

Ps. Przygladalem sie komentarzom tego kolesia i pomijajac to ze ma ich ponad 260 i to same pozytywy, to natrafilem w ktoryms z nich na WSK 175 o ktorej pisal inny kolega ze ja kupil i ze miala byc tam jawa czy cos takiego...

Z tego co widze to WSK poszla za 780 zl wiec wyglada na to ze skoro godzil sie ja sprzedac za 600 to nie byl taki najgorszy interes ! A jawy zadnej na zdjeciach nie widze wiec nie wiem co to za historia ?

Wybaczcie ale lubie drazyc takie sprawy z racji tego ze handluje duzo na allegro i spotykaly mnie juz rozne przypadki i rozni klienci !

Dobra rada dla obydwu z Was:

Kupujcie poprzez Kup Teraz i miejsci dowody jakies !
Bo ja osobiscie jak nie uwierze to nie zobacze i wielu innych tez, a slowne argumenty to na prawde za malo w internecie...kazdy moze pisac co chce !

Pozdro.

Kaffer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
falco
Fachowiec
Fachowiec



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:29, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Kolego Kaffer pozwolisz, że nie będę już z Tobą "teoretyzował", bo w przeciwieństwie do Ciebie ja (i mój kumpel, który po tym co zobaczył powiedział krótki - zapomnij!!!) widzieliśmy motocykl na żywo. Napisałem, że sam żałuje, iż nie zrobiłem zdjęć, ale tak mnie na miejscu zbiło z tropu "idealne moto", że dopiero potem gdy na spokojnie gadałem z kumplem o tym pomyśleliśmy.

Nie mam zamiaru niczego Tobie udowadniać, chcesz, to możesz pojechać sam. Wink

Co do Twojego zachęcania do kupowania w ciemno przez "kup teraz", itp, to my chyba żyjemy w 2 różnych światach. Zarówno sam jak i sporo ludzi których znam kupili rzeczy, które były zgoła inne od tego co dostali w paczce. Po zgłoszeniu na allegro krótka odpowiedź: "bardzo nam przykro, bla, bla. bla..., ale musi Pan to zgłosić na Policję." Kilka razy dzwoniłem na Policję aby pomogli i za każdym razem słyszałem odpowiedź: "Bardzo nam przykro, ale to nie nasza sprawa, to umowa cywilna, więc proszę zgłosić sprawę do sądu". Nie wiem czy miałeś z sądami do czynienia, czy tez mówisz teoretycznie, ale ja mam zwyczaj mówić o rzeczach, które znam z autopsji. Sam miałem "przyjemność" spraw w sądzie i bez zbędnych szczegółów, to istna masakra formalno-czasowa bez gwarancji pozytywnego zakończenia sprawy (i zwrotu kasy i kosztów).

Niektórzy "prawdomówni allegrowicze" po straszeniu Policją zwracali kasiorę, ale też trwało to tygodniami, dlatego zapomnij o takim "doradzaniu".

P.S. Poznaliśmy Twoje zdanie, wcale nie oczekuję, że się ze mną zgodzisz, każdy ma prawo do swojego, ale proponuję, aby poświęcony czas na teorię przekuć na praktyczne tematy związane z Forum Jawy, bo jak na razie nie było widać Twojego zaangażowania związanego z Knedlami. Wink

dozo! w (nie)realnym świecie bez ściemy z tanią benzyną i wspaniałymi drogami! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaffer
Pan Henio



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Śro 8:47, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Chodzi o to ze widziales motocykl na zywo ale nie poparles tego zadnymi dowodami...mysle ze kazdy chcialby widziec zdjecia tych zardzewialych miejsc.

Sa tylko Twoje opinie i bluzgi typu: "ch***", "zlodziej" czy tez "oszust".

Nie bierzesz tego pod uwage ze koles moze Cie kiedys klepnac na zywo za takie slowa ?

Wiesz jak jest w klimacie motocykli czy tez "garbusow"...sa imprezy spotkania itp...

Ja bym tak lekko nie rzucal slow bez jakichkolwiek dowodow.

Co do forum jawy to mam jeszcze czas sie rozkrecic...motocykl jeszcze nie gotowy ale jak go skoncze to dodam fotografie.

Nie lubie tylko teorii bez dowodow...i wiesz co ? bardzo chetnie pojade zobaczyc ten motocykl przy najblizeszj okazji jak bede jechal z towarem na podkarpacie...o ile jeszcze bedzie ? (lub rdza go do konca nie zje Wink

Wirtualne pozdrowienia z wirtualnego siwata foruw...

Kaffer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
falco
Fachowiec
Fachowiec



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:33, 21 Kwi 2010    Temat postu:

kaffer napisał:

Nie bierzesz tego pod uwage ze koles moze Cie kiedys klepnac na zywo za takie slowa ?


Widzę, że lubisz teoretyzować na wszelkie możliwe sposoby, cóż...
Choć napisałem, że rozmowa powinna się toczyć gdy obie strony widzą o czym mówią a Ty i tak ciągniesz temat, to mając już z tego ubaw odpowiem... Wink

Gość siedzi w UK, więc usłyszał ode mnie co o nim myślę tą samą droga, którą mi "opowiadał" o "świetnej kondycji" motocykla, czyli elektroniczną. Nie mam z tym problemów, bo jak ktoś mi zajdzie za skórę, to wie o tym ode mnie bezpośrednio a nie z "słyszałem, że...".

Na miejscu był jego Brat (dużo wyższy ode mnie jak i od mojego kolegi) i nie przeszkadzało to nam, aby pokazać wszelkie "zalety" motocykla oraz potem przekazać moją opinie o Bracie, który zwyczajnie naściemniał i mnie oszukał.
P.S. Co do bluzgania, to i racja, pomimo wszystko nie powinienem schodzić do takiego poziomu, ale nerwy puściły.

kaffer napisał:

Co do forum jawy to mam jeszcze czas sie rozkrecic...motocykl jeszcze nie gotowy ale jak go skoncze to dodam fotografie.


3mam kciuki, zawsze to milsze tematy do rozmowy a jaka frajda z jazdy!!! Wink

kaffer napisał:
bardzo chetnie pojade zobaczyc ten motocykl przy najblizeszj okazji jak bede jechal z towarem na podkarpacie...o ile jeszcze bedzie ? (lub rdza go do konca nie zje Wink
Kaffer


O! Wreszcie masz szansę przejść z jakże kolorowego świata teorii do zazwyczaj brutalnego świata praktycznego. Wink

Czekam(y), więc na dobre fotki, miejsc uszkodzonych, które skrupulatnie wymieniłem, bo dźwięku silnika obraz raczej nie odda... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez falco dnia Śro 9:51, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaffer
Pan Henio



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Śro 10:43, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Jak dobrze pojdzie to w przyszlym tygodniu bede jechal do Mielca z towarem wiec moze podjade bo z tego co widzialem na mapie to jakies 30 km. Postaram sie zrobic zdjecia elementow o ktorych mowiels...

Jesli to faktycznie oszustwo to niech wszyscy maja prawdziwy dowod !

Nie obiecuje ale jak bedzie okazja to sie postaram !

Co do silnika to obslucham...czemu nie...mialem kiedys ER-5 wiec bedzie porownanie !

Do nastepnego !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcinu
Kierownik zmiany
Kierownik zmiany



Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:04, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Falco.
Ja dam Ci jedną radę. Stosuję się do tego od dawna. Zarówno przy kupowaniu samochodów, jak i motocykli.
Jeżdże tylko i wyłącznie w obrębie swojego województwa, ale też nie do końca, tak powiedzmy ok 100 km.
Powiem Ci że w moim przypadku żaden, żaden absolutnie żaden samochód i motocykl który stał dalej niż 80 km od Warszawy nie był warty mojej jazdy po niego. Taki przypadek:-) Nie mówię tu o 5 samochodach i motocyklach ale o jakiś 40 w ciągu 10 lat.
Szlag by mnie trafił jakbym zrobił np 300 km w jedną stronę.
Naprawdę rzadko się zdarza, że sprzedający jest super uczciwy i nie jedziesz na darmo. Ja ostatnio oglądałem w Siedlcach Deauville za ok 10 tys zł. Miała być b. ładna a była tragiczna. Na odchodne usłyszałem że może mi ją za 5600 sprzedać. Odmówiłem. Dobrze że to tylko Siedlce a nie np Wrocław. Oczywiście z rozmowy wynikało że jest naprawdę super stan. Zdjęcia były od innej HONDY. W moim przypadku gość oddał mi za paliwo.
Nie polecam proszenia kogoś o oględziny, najwyżej możesz zabrać znawcę (ale naprawdę fachowca ) ze sobą. Też już przerabiałem oględziny przez kolegów. Kumpel który od lat zajmuje się autami polecił mi pewne bmw, które widział. "No po prostu ideał" Pojechałem (tylko 15 km od domu:-) Złom !
Żeby kupic motor samemu musisz ufać we własne doświadczenie i wiedzę. Pretensje będziesz mógł w razie czego mieć tylko do siebie.
Ty chyba nie ufasz w swoje "oko" do motocykli.
Może czasem lepiej kupić motocykl od Pewnego handlarza. Motocykl nabywasz na takich zasadach jak używane auto z 2 ręli. sprzedawca odpowiada za niezgodność itd... W przypadku motocykla wartego 10 tys zł różnica paru stów w cenie Cię nie zbawi.
Powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
falco
Fachowiec
Fachowiec



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:34, 24 Kwi 2010    Temat postu:

nieaktualne. Sad
W czwartek moto oglądał znajomy z okolic i dokładnie opisał, że sprzęt wart grzechu. W sb miałem jechać, bo w tygodniu masakra z czasem. Trafił się nawet kumpel, który leciał po trasie z lawetą po Ogóreczka, więc w razie złej pogody miał bym daszek, ale... ktoś mnie ubiegł z rana... Sad

Cóż, znów miałem pecha, więc zaciskam zwieracze i szukam dalej Trampka.

Marcinu - ja szukam od dawna z okolic, ale albo trafiam miny, albo odjeżdżają mi sprzed nosa, albo poza zasięgiem budżetu.
Ty masz szczęście, ja niestety nie. Wiesz zresztą jak było z SenNą... miała być miód-malina a wyszło jak zwykle w PL, czyli sprzęt "po remoncie do remontu". Chyba nawet gdzieś na Forum wrzucałem fotki choćby "elektryki" z plątaniny różnych kabli skręcanych czy lutowanych po 100 razy na 1 odcinku, itd, itp... (niedowiarek Kafer też może naocznie sie przekonać) Razz Długo by wymieniać co zostało do zrobienia od podstaw.
Masz rację, że nie mam pewności co do własnego "oka", ale to jest ściśle związane z minami na które wciąż trafiam i jestem naprawdę ostro sparzony, więc teraz chucham po wielokroć na zimne...

Kafer - bądź moim oczami i uszami, rób fotki! Wink
Myślę, że widok "bdb" sprzętu, zwłaszcza od spodu choć tam nawet nyple były skorodowane rozjaśnią Twoje obawy. Choć z drugiej strony nie mam zamiaru do niczego Cię przekonywać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez falco dnia Sob 16:36, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jawa250.fora.pl Strona Główna -> Luźne Gadki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin