www.jawa250.fora.pl

Misiek89gdz

Trochę odświeżę temat, troszkę nad tym dumałem i dziś usiadłem do tematu. U mnie w lampce jedno mocowanie było ułamane i ktoś wstawił śrubkę. Postanowiłem trochę przerobić ten patent. Do rzeczy:

Starą śrubę musiałem zeszlifować, bo nie dało rady jej wykręcić. Zaczynając od wiertła 1 do 3 rozwiercałem otwór.

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie wstawiłem śrubę z nakrętką sześciokątną:

[link widoczny dla zalogowanych]

Później zaczęło się żmudne obrabianie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Z obu stron:

[link widoczny dla zalogowanych]

Uzyskany bolec jest odrobinę grubszy o jakis 1mm i ma 7 mm szerokości zamiast 10mm ale i tak lepiej to wygląda niż śrubka. Mam nadzieje, że jak pójdzie to w podkład o kolor to nie będzie widać.

[link widoczny dla zalogowanych]

W sumie możnaby wykorzystać śrubę aluminiową, bo łatwiej się ją obrabia i wtedy można wziąć większy rozmiar z łbem szesciokątnym i podtoczyć gwint do tego m4.
Może komuś się przyda, albo to poprawi jeszcze, może ktoś stwierdzi, że to druciarstwo, ale próbowałem Smile

Życie zweryfikuje jak trwałe to będzie i czy wytrzyma wibracje w lampie.

Pomimo, że całość była mocno skręcona posmarowałem śrubę klejem dwuskładnikowym

seba

moim zdaniem zrobiłeś z tego max co można było bez spawania. Kwestia wyglądu: głupi nie zauważy, mądry pomyśli że tak ma być a ortodoks Cię wyśmieje.

U mnie przy remoncie "na lalkę" by to nie przeszło. Szedł bym raczej we wstawianie blaszki w przygotowany otwór i potem klej 2składnikowy lub spawanie. Chcesz to malować a to po prostu będzie cię kuło w oczy...

Misiek89gdz

seba

dokładnie, teraz jeszcze musisz delikatnie dopasować otwór w górnej części lampy, a za jakiś czas jak zrobisz dół na oryginał to góra będzie luźna.

Misiek89gdz

Klin miesci się w górnej pokrywie, tutaj wstępne pasowanie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale jeszcze go odchudzę do wymiarów org.

seba

W sumie to nie wygląda aż tak źle.

Misiek89gdz

Zobaczymy jak się zapodkladuje, może się wkurzę i zrobię z większej śrubki aluminiowej.
Dziś troszkę podpiłowałem dziada i powiedzmy że ujdzie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam jeszcze trochę pogiętą górę lampy, ktoś musiał parę razy zaliczyć niezłą glebę Smile

ZETON

Zdecydowanie mniej roboty było by z nadlaniem amelinium i obrobieniem go. SZukałem zdjęc ale jak trzeba to nie moge znależć. Kiedyś robiłem identyczną naprawę i porawilem jedną stronę.....druga pękła po malowaniu podczas jazd testowych...pamiętaj że tam występoują jakies napręzenia siły itd. U mnie to pękło. Wniosek zrobić obie strony na cito
P.S. ostatnie foto pokazuje ze najgorzej to nie wygląda. Dopieść to jeszcze to ortodoksi nie będą mieli do czego się przyczepić

Misiek89gdz

Właśnie test drogowy dopiero oceni trwałość tego rozwiązania. Do tego muszę górę lampy poprawić, bo jest wykrzywiona i średnio dochodzi z jednej strony. Po prostu było dopier**lone śrubą.

seba

Misiek89gdz

krytyka mile widziana Smile

jak dostane namaszczenie ortodoksów to będzie mi lżej potem jeździć Very Happy

Jeśli nie uda mi się wyczarować nic z tą lampą to się do Ciebie odezwę, póki co chcę się trochę pobawić.

P.S. mam nadzieje, że tym określeniem nikogo nie obraziłem. Dla mnie jest ono pozytywne Wink

seba

Baw się, o to w tym chodzi:)

Ps Wiem że jestem trochę skrzywiony ale nie ma ludzi idealnych...