www.jawa250.fora.pl

dawid2b

Witam, nareszcie przedstawiam swój dobytek. Smile

Cz 175, 1962 rok. Zarejestrowana już na mnie, opłacona, można śmigać. Very Happy

W planach poprawić szparunki, przedni błotnik bo mocowania urwane (na wymianę już zdobyte) oraz jak dobrze pójdzie to remont silnika. Razz

Z góry przepraszam, trochę nie umyty i nie wypolerowany jeszcze.

seba

Piękna Czesława!

Piotrek99

Piękny sprzęt Very Happy

, posiadam identyczną tylko w tragicznym stanie ;/ ale powoli się za nią biorę Smile

black-dimon

Brawo, brawo!!!
ładna sztuka.

muczos

Prawidłowe podejście do tematu, lepszy oryginał ze śladami przeszłości niż wylakierowany cukierek Wink

dawid2b

Panowie, jeżeli chodzi o lampę przednią to wydaje mi się, że mam ją z panelki, czy w Cz 450 były też takie montowane? Przeglądając zdjęcia w sieci różne dziwy widziałem, a chciałbym mieć oryginalną. Jeszcze pytanie czy do ramki tej wypukłej pasować będzie ten klosz co mam czy muszę kupić ramkę z kloszem?
Edit: Teraz widzę, że muczos ma taką samą. Laughing

muczos

Ja mam identyczną przednią lampę, wydaje mi się że pierwsze roczniki 450 tak miały oryginalnie. Ten reflektor jest symetryczny. Moja to seria 01 z 1961 roku, z bakiem mocowanym na sztywno bez gum i tarczą kotwiczną przedniego hamulca po prawej stronie.
Więc nie wymieniaj tej lampy, bo jest oryginalna Wink

Możliwe że zmienili typ lampy w którymś roku, bo zmieniło się prawo i reflektory musiały być asymetryczne.

dawid2b

Mam pytanie odnośnie porywy na akumulator. W związku z tym, że moja ma zgnite i pokrzywione zawiasy, dodatkowo połamane zamknięcie rozglądam się za inna. Znalazłem do jawy 250, zamknięcie jak w CZ. Pytanie czy będzie pasowała bez problemu? Tak to wygląda: [link widoczny dla zalogowanych] Oczywiście chodzi o lewą.

black-dimon

Zbadalem sprawe na miejscu bo jest to moj teren.
Bylem dzisiaj rano po drodze do rodzicow.
Jest to mieszanka wszystkiego co sie da, ogolnie bylo to 356 "kiedys"
Co do puszki sky to jest od 356 a narzedziowka ma zmieniona pokrywe I ulamany listek do zamykania, reszta od 356.
Silnik niezgodny z tabliczka, rama i blotnik ladne reszta brak slow, pradnica od mz itd.
Z reszta porusza sie skladakiem silnika i ramy z mz, bak od jawy, tylny blotnik od Suzuki... Ogolnie cudak.

dawid2b

Na pierwszy rzut oka było widać, że to jakieś cudowane te zwłoki były, ale myślałem, że chociaż wyrwę od niego tą puszkę. Jak się później okazało, faktycznie jest z Jawy. Na razie spróbuję zrobić coś ze swoją, może uda mi się ją doprowadzić do dobrego stanu. Z zewnątrz wygląda ok, ale odstaje bo zawiasy krzywe. Kupić coś dobrego też ciężko, zwłaszcza jak ma być oryginał, w Czechach jest tego pełno np. na aukro.cz lub na bozos.cz ale nie chcą wysyłać do Polski, z przelewem też problemy są.

dawid2b · Wysłany: Wto 8:31, 24 Mar 2015 Temat postu:

Trochę podziałałem w sprawie Cześki przez zimę, w sumie to sezon rozpoczęła w zeszłą sobotę. Dałem do chromowania parę gratów, to co było w najgorszym stanie. Udało mi się znaleźć zakład niedaleko mnie, który za kompletny wydech, kolanko, szklanki amortyzatorów, nóżkę hamulca, osłonę zębatki, uchwyt pasażera, ośki, i parę innych pierdół wziął 200 złotych. Ogólnie to rozsypałem ją w drobny mak, wyczyściłem wszystko i złożyłem do kupy. Linki wymienione, łożyska w kołach też, szparunki poprawione. Czekam na kanapę, wysłałem do gościa blachę i nową piankę, ma mi dorobić pokrowiec i nałożyć od razu, obecnie jest założona zapasowa. Silnik po generalce, także mam nadzieję, że odwdzięczy się bezawaryjną jazdą. Muszę ogarnąć jeszcze puszkę akumulatora, wypiaskować, wyspawać i pomalować od nowa. Wymienić uszczelniacze przedniego zawieszenia, bo olej leci po oponie. Very Happy

Mam jeszcze problem z biegami, który w sumie mam nadzieję, że sam ustąpi. Problem jest z niedopinającym się biegiem 2 i 4. Tak jakby bieg nie do końca wszedł, tarcza automatu nie ustalała się na tej kulce ze sprężyną. Przed remontem biegi chodziły elegancko, nic nie wypadało, szumiało itd. Wymieniłem tylko wodzik, bo był już przytarty, ale dostałem w Czechach oryginalny, jeszcze z sygnaturą CZ. Bieg wyrzuca z 2/luz i 4/luz. Muszę zrobić trochę kilometrów i wtedy zobaczę, bo przez ostatnie 10km tylko 2 razy tak mi się stało, a na początku jechać się nie dało. Smile

Może musi się to dopasować do siebie. Przy redukcji biegów np z 3/2 już tego nie ma, tylko w górę. Np jak na początku wbiłem 2 to widać było jak lampa z luzu mryga, dodałem trochę gazu, skrzynia dostała obciążenie i wybijało na luz. Na zgaszonym silniku jak wbiję 2 to kontrolka nie świeci.
Parę fotek Czesławy:

peper50 · Wysłany: Wto 10:32, 24 Mar 2015 Temat postu:

Wygląda nader atrakcyjnie Smile

. Kolejna sztuka dostała nowe życie. Niech służy ;]