www.jawa250.fora.pl

Łukasz

Witam!

Jak już pisałem w krótkiej notatce o sobie jestem szczęśliwym/nieszczęśliwym? posiadaczem Jawy z 1959r. Numery ramy, silnika, tabliczki zgodne.

Motocykl na dwóch wydechach, silnik o numerze bez poprzedzającego go 356..., numer ograniczony CZowskimi kwiatkami. Taka była od zawsze, nic nie było przekładane, kombinowane.

Tutaj mierzi mnie taka zagwozdka, czy kartery silników od J.356 i Cz450 się różniły? Wiem, że były drobne różnice w budowie oby piecyków, m.in. skrzynia biegów. Na czym to polegało, tego jeszcze nie wiem. Mam zamiar dopiero to rozpracować Twisted Evil

Podpowiedzcie proszę, czy remontując silnik mam szukać części do Cz czy Jawy? Z tego co wiem, w tym okresie obie fabryki współpracowały, także może wszystko jest wzajemnie wymienne /części skrzyni biegów, silnika etc./?

Na foto mój egzemplarz świeżo po przywiezieniu z szopki:

Markus

Zależy co konkretnie Ci będzie w remoncie potrzebne, jak wspomniałeś skrzynie mogły mieć większe/mniejsze różnice, u siebie na zębatce 3 biegu miałem uszkodzony ząb, także kupiłem całą skrzynię od Jawy, chodź nie sądzę aby skrzynia się różniła.
Wał ma delikatny luz boczny lecz góra dół nie ma dlatego stwierdziłem że na razie zostaje. Cylinder kupiłem od Jawy i dałem do szlifu, tłok i pierścienie kupowałem na skutery dębica gdzie sprowadzali mi podobno z czech.
Tarcze sprzęgłowe kupiłem na allegro ale noszę się z zamiarem zrobienia własnych jak to opisano na forum.
Łańcuszek też bez problemu dostaniesz.
Gdybyś miał jeszcze pytania to sprecyzuj co Cię interesuje.
Pozdrawiam

Łukasz

O fajnie! Serdeczne dzięki za odp!

Na razie po wstępnych oględzinach części to sprawa będzie wyglądała mniej więcej tak:
-skrzynia- nie znalazłem żadnych uchybień, cechy zużycia naprawdę znikome! Do tego mam z 1,5 skrzyni fabrycznie nowej, starej produkcji do tego silnika
-wał- tu będę musiał pomyśleć, muszę pogadać z walarzem. Luzy swoją drogą, osiowe jakieś tam ma, promieniowych nie ma. Największą bolączką są nieco wyrobione czopy. Obawiam się, że simmeringi i inne labirynty nie utrzymają masła. Korbowód myślę, że wrzucę od CZ 175 z łożyskowaną główką pod sworzeń tłoka.
-cylek do szlifu, tłok nowy czeski itd.

Ogólnie silnik fajnie wykonany, bajecznie prosty!