www.jawa250.fora.pl

benizo

Witam.
Na początek powinienem powiedzieć że jestem całkowitym laikiem Embarassed

Jestem w trakcie robienia prawa jazdy.

No ale do rzeczy, w garażu stoi Jawa.
Długo stoi...

Nie jest w prawdzie moja lecz mojego brata, lecz on ma ją już... uuuu 5 lat i nic nie zrobił, więc chcę się za nią sam zabrać.

Pierwsze pytanie to:

czy laik może sam zrobić taką maszynę ?

Oczywiście nie chodzi mi na początek o doprowadzenie Jawy do stanu takiego jak wy macie, ale na początek musi jeździć.

W galerie wstawiłem kilka zdjęć, maszynka nie ma tylnego koła, ale takowe koło już załatwiłem, i czekam na zielone światło od brata na zabranie się na Jawkę.

Tu mam kolejne pytanie, jak założyć koło ? Wink

To tyle na wstęp Smile

pozdrawiam ! Wink

Przegub

jaki to model? na tabliczce pisze:)

po drugie:
jak sie cos robi to porzadnie a nie zeby tylko jezdziło! Very Happy

musisz ja rozebrac do ostatniej srubki bo jezeli jest to 356, 353 lub 354 to masz długą droge przed soba:) nie mówiąc już o starszych modelach!

a koło przednie czy tylne? Smile

i jaki model napisz

benizo

Na płytce pisze 353.

Brak koła tylnego.

Naprawdę muszę całość rozebrać na części pierwsze ?

Chcę go zrobić ' żeby działał ' na początek a później się bawić w wizualkę i dopracowywanie szczegółów.

Przegub

czyli jawa 250:)

tam sa takie naciagacze ale to potem, jak juz wlożysz oske to musisz nasunac na beben od lewej strony takia aluminiowa szyne jakby i wpasowac to wszystko w wachacz a potem naszpanowac koło srubami na tych naciagaczach:) brzmi trudno ale nie jest wcale skomplikowane,

a rozebrac jest najlepiej bo jak ja uruchomisz tak "byle jak" to moze długo nie popracowac jak długo stała:/ nie wiadomo co jest w cylindrach, jak pierscienie i jak wyglada wał oraz gaźnik itp... poczytaj forum a dowiesz sie wiecej:) bo jakbym miał tu pisac to ho ho:) po drugie to jak juz ja uruchomisz to prawdopodobnie nie bedziesz miał natchnienia na "odpicowanie" Smile

a mozesz fotki posłac??

mcha

Witam kolegę!
Jako laik masz sporo przed sobą, ale poczytaj całe forum, przestudiuj instrukcję obsługi i dasz radę.
Ja jestem zdania, że najpierw ją uruchom a później dopieszczaj. Jak ją teraz rozkręcisz na śrubki to nie będziesz wiedział jak złożyć. Po uruchomieniu i przejażdżce będziesz wiedział co najbardziej niedomaga. Bez sensu rozebrać pomalować pochromować a potem złożysz i okaże się przy pierwszej jeździe, że np. rama krzywa. Zanim w nią włożysz sporo kasy bądź pewien czy to dobra baza.
Oczywiście do uruchomienia nie wystarczy włożyć koło, zalać paliwa i w drogę. Jak długo stała nieodpalana to sprawdź czy nie ma syfu w cylindrze, wydechach, filtr powietrza, kranik i gaźnik też pewnie przeczyszczeniem nie pogardzą (bez wykręcania śrub regulacyjnych!). Wstaw sobie też od razu filtr paliwa, bo bak pewnie już ruda pokryła. Sprawdź czy jest iskra, jak tak to możesz próbować palić. Jeśli przed postojem jeździła to masz szansę, że odpali. A jeszcze warto przed odpalaniem zlać stary olej i zalać świeży. Jak nie to przy najmniej sprawdź czy w ogóle jest czymś zalany.
A generalnie to jak jesteś zupełnie zielony to jakiegoś kolegę co ma jakiekolwiek doświadczenie z dwutaktami poproś o pomoc, bo rzeczywiście przy pierwszych jazdach/odpalaniach można łatwo niechcący coś popsuć.

kreciu84

siema