www.jawa250.fora.pl

deymonnn

Pozdrawiam wszystkich, jestem z Ostrowa Wielkopolskiego mam jawę 353 z 1960 roku - motocykl przestał może z 30 lat w garażu dziadka i postanowiłem go uruchomić.
Poza silnikiem wszystko jest kompletne - jawa była bez cylindra, tłoka, głowicy, gaźnika. Silnik poszedł do mechanika - po zdjęciu pokryw okazało się że nie ma prądnicy, do tego całość zamiast olejem była zalana wodą (przerdzewiały łańcuszek sprzędła, tryb bez ząbków wszystko zjadła korozja, do skrzyni nawet nie zaglądaliśmy) szukam kompletnego silnika aby uruchomić motocykl, może ktoś z forumowiczów ma coś takiego?

brytal

Witam,
Jeżeli chodzi o silnik to dosyć często widuje na olx do sprzedania silniki cale.
pozdrawiam

mradamf1985

Witaj, tak jak wyżej szukaj na olx zazwyczaj jest kilka w danej chwili zwróć uwagę że były starsze i nowsze silniki ma to odniesienie również do mocy nowsze były troszkę mocniejsze. Tylko z przesyłką jest różnie bo jest to ciężki element i nie wiem czy nie przekracza 30 kg więc przesyłka może być droższa niż standardowa.

black-dimon

Ahoj😊
Na temat przesyłki zajrzyj na stronę pack service, przesyłka silnika do samochodu wyniosla mnie 99,63 zl..
Wczesniej placilem 180 zl przez epaka.

deymonnn

Jawa została uruchomiona - z rzeczy które zostały zrobione: wał po regeneracji, szlif cylindra (4), wymiana łożysk, założony zapłon VAPE, nowe siedzenie, nowe opony
Na razie mam problem z odpalaniem - czasami trzeba się nakopać a czasami zapala dobrze, jak zapali to chodzi dobrze na razie nie rozwiązałem problemu

Z pytań do was. Nie mam na jawę papierów (jawa była dawno temu zarejestrowana niestety mój dziadek po jej zakupie nie dokonał rejestracji, nie ma kopii umowy a poprzedni właściciel już nie żyje) chcę ją zarejestrować jako zabytek - czy mogę się tym zająć przy stanie jawy jak na zdjęciach czy muszę ją jeszcze odremontować pod względem lakierniczym.

seba

Sprawa wygląda tak: żeby zarejestrować na zabytek musisz mieć umowę k-s i wpis do ewidencji zabytków. Jak będziesz miał wpis do ewidencji to konserwator zabytków będzie się musiał zgodzić na remont. Ja bym robił remont przed.

deymonnn

A trudno o wpis do ewidencji? Motocykl jest można powiedzieć spadkiem po dziadku, umowę k-s z nim mam niestety umowy na którą on kupił motocykl już nie ma (nr na tabliczce znamionowej, ramie i silniku zgodne). Nie wiem jak będzie wyglądał temat kompletności motocykla (ja wymieniłem siedzenie, zapłon i osłonę łańcucha na nowe) z pozostałych rzeczy to klosz lampy raczej jest nieoryginalny (nie ma śrubki regulacyjnej).
Nie chciałbym się wykosztować i obudzić z przysłowiową ręką w nocniku i brakiem papierów.