www.jawa250.fora.pl

harrymartin

Witam.
Kupiłem na allegro używany ale oryginalny gaźnik do Jawy 250/04. Po założeniu jawa dostała lepszego kopa. Ale jest z nim taki problem że po dodaniu gazu wchodzi na obroty a jak puszczam manetkę to spadają dopiero po chwili około 3 sekundach. Podczas jazdy np. na trójce jak mam wysokie obroty i chcę zmienić bieg na czwórkę puszczam gaz i włączam sprzęgło to pozostaję parę sekund na wysokich obrotach tak że nie mogę od razu wrzucić czwórki. Może ktoś spotkał się z takim zjawiskiem ?
Pozdrawiam

adbok

A czy lina sie gdzies nie blokuje ?

harrymartin

Linka jest nowa i nie blokuję się. Na starym gaźniku nie było tego problemu.

Wojt@s

Za ubogo albo łapie gdzieś powietrze

black-dimon

zobacz czy przepustnica pracuje bez zacięć

harrymartin

Witam ponownie.
Problem rozwiązałem w ten sposób, że dałem większą dyszę wolnych obrotów i jeszcze raz wyregulowałem wolne obroty. Czyli była za uboga mieszanka. Założyłem dyszę 60 a była 50.