www.jawa250.fora.pl

wojt · Wysłany: Sob 19:49, 31 Mar 2018 Temat postu: tłok 250 kyvacka vs panelka

Cześć,
Mam jawę 250-353 z '60 więc kyvackę. Podczas remontu jakieś 10 lat temu został w niej zamontowany tłok z panelki (bez dolnych ścianek okien i z podcięciami na denku). W związku z tym że tłok był z jakiegoś gównolitu zaczął się zacierać.
Moje pytanie czym się jeszcze różnią konstrukcyjnie cylindry i tłoki w obu modelach i jaki wpływ na pracę silnika ma zamiana tłoków (mam nowy czeski tłok panelkowy na kolejny nadwymiar).
Montować czy szukać z 353?
Dochodzi jeszcze pytanie o średnicę sworznia. Czy 353 nie miał przypadkiem mniejszego wymiaru.
Pozdr.
Wojtek

black-dimon

Nie będzie to dobrze działać, musi być od 353.
Zacieranie jest powodem złego montażu - mogę złożyć poprawnie taki silnik.

wojt

Ale jakieś konkrety?
Z jakiego powodu nie będzie działać poprawnie? Czym się różnią?
Co rozumiesz przez zły montaż? Jak dla mnie zacieranie było wynikiem puchnięcia tłoka.

wojt

No dobrze,
widzę że słabo tu z merytoryczną pomocą. Wykonałem kilka telefonów i pomiarów i mam info dla potomnych.
Tłok 559 względem 353 ma większą średnicę sworznia - 18mm względem 16mm.
okna tłoka są większe w 559, bez dolnej krawędzi.
nacięcia na denku tłoka 559 pokrywają się z oknami w cylindrze zarówno 353 jak i 559 co ułatwia wymianę gazów.
Jednym słowem tłok 559 można zastosować w 353 po rozwierceniu główki korbowodu do wymiaru 18mm.
Zamiana na pewno nie pogorszy parametrów pracy, a wręcz może je poprawić.
Pozdrawiam

wentyl

wybrania w denku tłoka moga spowodować obnizenie kompresji, więc to raczej pogorszy parametry silnika.
Weż pod uwagę że inne są także głowice.
dobre tłoki do 353 są bardziej dostepne niz do panelki więc jest w czym wybierać a od panelki mozesz sprzedać dalej skoro to taki rarytas.
moim zdaniem szukasz miodu w dupie....

wojt

No i zrobiło się konkretniej. Powiedz na czym polegają różnice w głowicach.
Co do samego tłoka, to jasne że najlepiej zamontować dedykowany. Ale skoro mam już rozwierconą główkę korbowodu i sam tłok, to wolę go zamontować jeśli będzie pracował poprawnie, niż rozpoławiać niepotrzebnie silnik.
Więc nie chodzi tu o kombinowanie tylko analizę za i przeciw.
Dzięki za włączenie się do dyskusji

wentyl

i tak przy wymianie tłoka musisz w komplecie wymienić sworzeń i tulejkę.
dorabiasz tulejkę "nadwymiarową", pod sworzeń fi 15 do 353 u tokarza, wciskasz nową tulejkę, rozwiercasz na wymiar i po robocie.
jek zachowasz "czystość" przy rozwiercaniu i nie zasyfisz silnika wewnątrz to nic nie musisz rozpoławiać...
nie wiem jak jest różnica w głowicach bo miałem na warsztacie tylko od 559 ale na pewno są różne.