www.jawa250.fora.pl

JackFisher

Drodzy Forumowiecze.
Pisze do Was, bo potrzebuje pomocy. Posiadam motocykl Jawa 250, który chciałbym wyremontować, ale mam problem - nie wiem czy mogę i jak go zarejestrować. "Jawka" kupiona była przez ojca mojemu bratu. Niestety zapomnieli oni spisać umowę z właścicielem. Co gorsze nie dostali od niego żadnego dowodu rejestracyjnego. Wszystko odkładali na później. "Jawka" przez 12 lat stała w stodole. Facet umarł, a ja dorosłem do tego aby nią się zająć, bo brat przesiał się na cztery koła. Chciałbym uratować ten motocykl.
Udałem się wiec do żyjącej żony poprzedniego właściciela - nie za wiele wiedziała co i jak. Odnalazła jakiś dowód "Jawki" ale nie męża tylko jeszcze wcześniejszego właściciela (sic !) dała mi go i poprosiła mnie aby jej już nie nachodził. Że już nie chce interesować się sprawami zmarłego męża itd.

Mam wiec dowód osoby, od której nie kupiłem motoru, a osoba od której został on kupiony, nie żyje. A jego zona nie chce mieć z tym nic do czynienia.
Motocykl jest ponoć wyrejestrowany. Co zrobić w takiej sytuacji?

Czy wystarczy jakiś papier od rzeczoznawcy i z tym da się zarejestrować motocykl na zabytkowy? proszę pomóżcie mi tej sprawie. Od was zależy czy uda mi się ocalić ten piękny motocykl l i czy będę motocyklistą. na razie mam ogromne chęci, ale nie wiem jak zabrać się za rejestracje. JackFisher

dawid2b

Najlepiej jakbyś miał namiary tego gościa od którego kupiłeś ten motocykl (tego co zmarł). Oraz numer rejestracyjny. Powiem Ci jak było w moim przypadku. Też jestem w trakcie załatwiania papierów, ale powoli zaczynam wychodzić na prostą. Kupiłem motocykl od handlarza, on kupił go od syna byłego właściciela na którego kiedyś był zarejestrowany. Męczyłem handlarza żeby pojechać do tego syna, pojechałem, zdobyłem dane jego ojca. Jak się okazało zmarł w 2008 roku. "Motocykl kupiłem" przed jego śmiercią, co udokumentowałem na umowie oraz to, że był bez papierów. Miałem tablicę rejestracyjną, co było dużym plusem. Pojechałem do wydziału komunikacji w Gliwicach (tam gdzie motocykl był ostatni raz zarejestrowany), złożyłem wniosek o wydanie zaświadczenia z urzędu, wpłaciłem 17 PLNów. Jutro idę po odbiór tego dokumentu. Następnie potrzebne papiery od rzeczoznawcy, że pojazd unikatowy, idziesz z tym do WK, bierzesz próbne tablice, robisz przegląd, jeszcze raz WK i cieszysz się zarejestrowaną Jawą. Very Happy

Co ciekawe w archiwum, był błąd z jedną cyfrą numeru ramy, rok produkcji się nie zgadzał, oraz było napisane Cz 125, zamiast 175. Podobno urzędu nie będzie to interesowało jak rzeczoznawca w opinii napisze, że jest inaczej, ale to taki off topic. W każdym razie idź jeszcze raz do tej babeczki i poproś o dane tego faceta, następnie uderz do WK gdzie był zarejestrowany. Ja powiedziałem, że gość zmarł to babka nie robiła problemu, ale wiadomo jak to jest z urzędami... Mogą marudzić, że wniosek musi złożyć właściciel z dowodu. Póki co załatw na niego namiary.

gustaw

No przecież ma dane w dowodzie.... Babki nie nękaj i namierz gościa z dowodu. Z nim spisz umowę i po wszystkim.

dawid2b

Ahh, sorry, mój błąd. Fakt, gustaw ma racje, widocznie facet go na siebie nie przerejestrowywał skoro ma dowód od poprzedniego właściciela.

misio94

może to coś Ci pomoże. Też się trochę nalatałem - http://www.jawa250.fora.pl/prawo,26/policja-zabrala-dowod-jak-zarejestrowac,4005.html#34263