www.jawa250.fora.pl

dawid2b

Witam, niedawno kupiłem CZ 175 typ 450 z 1962 roku. Motocykl nabyłem niestety od handlarza, który kupił go, jak mówi, od syna byłego właściciela, który nie żyje od roku. Umowy kupna-sprzedaży oczywiście nie ma ze zmarłym właścicielem, nawet nie znam jego danych. Mogę spisać umowę, z gościem, od którego kupiłem, ale nic mi to nie da, z tego co czytałem. Facet zapierał się, że postara się załatwić papiery, ale wiadomo jak to jest, sprzedał i ma to gdzieś. Dzwoniłem do znajomego z policji żeby mi namierzył ten motocykl, jak twierdzi, musiał zostać wyrejestrowany bo nie widnieje w ewidencji. Mam do niego tabliczkę znamionową oraz tablicę rejestracyjną, ale znając życie uprzejme Panie w moim wydziale komunikacji nic mi nie powiedzą. Dzwoniłem do rzeczoznawcy, który twierdzi, że przy rejestracji na zabytek nie potrzebuję żadnych papierów, nawet umowy K-S, on to wszystko załatwi. Jak to jest? Nie chcę wydać niepotrzebnie kasy na niego, jak później w WK powiedzą mi, że potrzebna jest umowa i lipa.

Lypa1984

Namierz syna właściciela i spisz z nim umowę KS a do umowy dołącz dokument stwierdzający że syn stał się posiadaczem majątku po zmarłym, jeśli właścicielem spadku stało się więcej osób to musisz spisać umowę KS ze wszystkimi spadkobiercami. W UK akt własności jest podstawą do prawa rejestracji. Przerabiałem ten sam temat z tym że ja nie kupowałem od handlarza tylko bezpośrednio od osób dziedziczących po zmarłym.

dawid2b

I wtedy musiałbym rejestrować jako unikat? Bo przecież motocykl wyrejestrowany, czy mogę wtedy ubiegać się o wydanie jakiegoś duplikatu?

Lypa1984

Tylko unikat, ewentualnie zabytek. Niema teraz możliwości ponownej rejestracji motocykla wyrejestrowanego. Jak będziesz miał umowę KS to w UK będą zobowiązani udzielić Ci konkretnych informacji czy motocykl został wyrejestrowany czy może dalej jest zarejestrowany. Jeśli jest zarejestrowany to zarejestrujesz bez większych problemów. Dobrze że posiadasz tablice rejestracyjną do tego motocykla, w motocyklach wyrejestrowanym tablicy by nie było. Możliwe że dowód rejestracyjny został zagubiony. Kiedyś wyrejestrowaniem nazywano zawieszenie ubezpieczenia żeby nie płacić za pojazd gdy się go nie używa.

dawid2b

No właśnie raczej został wyrejestrowany bo znajomy policjant powiedział mi, że na tych numerach widnieje jakiś Polonez. No nic, dzięki za radę, gadałem z tym handlarzem już to powiedział, że "poszuka" numer telefonu do syna właściciela. Gościu też problemy robi, bo mówił, że może gdzieś znajdą się papiery i ten handlarz miał mi je załatwić, ale mnie zbywa, że ten syn niby za granicą siedzi i, że jeszcze nie szukał tego. Może da mi te namiary, to będę działał na własną rękę, jak nie to lipa.

Jawor

Lypa1984

jeśli tak to zostaje załatwić tylko umowę KS zrobić przegląd opłacić i rejestrować.

arniboczek12

Napisz co i jak kiedy już załatwisz sprawę bo jestem ciekaw co z tego wyjdzie Wink

.

dawid2b

Długo się nie odzywałem, dzisiaj jadę do tego gościa, napiszę wieczorem co z tego wyszło.
No niestety Panowie, handlarz zrobił ze mnie debila i nie mam dokumentów, ani danych do tego właściciela, gość kręci i nic z tego nie będzie. Evil or Very Mad

Zostaje jedynie rejestracja na żółte, pytanie tylko co w przypadku kiedy nie mam danych poprzedniego właściciela? Najgorsze, że nie mam żadnych informacji nawet nie wiem w jakim WK pytać o ten motocykl.

dawid2b

Panowie, jak to jest. Dzwoniłem do rzeczoznawcy samochodowego. Powiedział mi, że muszę spisać umowę kupna sprzedaży z tym handlarzem, od którego kupiłem motocykl z zaznaczeniem, że nie mam dokumentów ani tablicy rejestracyjnej. On sporządza dokumentację, podejrzewam, że chodzi o białą kartę, tak? Ja mam iść z tym do konserwatora zabytków. Po tym jak dostanę papierek, że motocykl jest wpisany do ewidencji mam udać się pierwszy raz do WK. Tam dostaję próbne papiery, idę robić przegląd. Potem udaję się 2 raz do WK. Mam pytanie, czy taka umowa mi wystarczy? Rzeczoznawca mi powiedział, że nie musi być ciąglość umow bo przeciez nie mam dowodu ani tablicy. Za całą usługę krzyknął mi 500 złotych, trochę dużo. On będzie sporządzał tylko białą kartę czy coś jeszcze? Czy jeżeli sam przygotuję tą białą kartę to potrzebuje jakiejś pieczątki od niego albo coś takiego?
EDIT: Piszę dla potomnych, będę rejestrował na zabytek. Kartę ewidencyjną można sporządzić samemu, jednak rzeczoznawca musi zrobić ekspertyzę, że dane w karcie odpowiadają rzeczywistym. Koszt takiej usługi jest sporo tańszy, w granicach 150 złotych. Dzwoniłem do swojego wydziału komunikacji i mówię jaka sytuacja, że kupiłem motor od handlarza bez dokumentów i tablicy rej. i czy na zabytek wystarczy mi tylko umowa z nim. Pani mi powiedziała, że "przy rejestracji na zabytek jest to dopuszczalne". Very Happy

Nie pozostaje nic innego jak działać z białą kartą.

kuba9449