Forum www.jawa250.fora.pl Strona Główna www.jawa250.fora.pl
Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

remont serducha

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jawa250.fora.pl Strona Główna -> Silnikowe kwestie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Wto 17:50, 04 Sty 2011    Temat postu: remont serducha

Witam wszystkich. Jeszcze przed nowym rokiem wywlokłem silnik z ramy i powoli zaczynam remont, w związku z tym pojawiło się kilka pytań, z także pokazałbym jak to moje ustrojstwo wygląda w środku, bo sam to się szczerze zdziwiłem Shocked
Ale najpierw tłok:

Według mnie to jest zatarty jeszcze chciałbym się kolegów poradzic...
Co prawda cylinder wygląda na mało używany (tzw. próg praktycznie niewyczuwalny), myślę że po prostu tłok i pierścienie będą nowe bo chyba tego już nie uratuję, na tłoku wybite jakieś numerki Dokładnie to 65 69, czy to średnica?
Ale jedziemy dalej, otwieram sprzęgło a tam normalnie aż się świeci, wygląda mi na to że niedługo przed odstawieniem motorek był remontowany, łożyska nowe wszystko ładnie współpracuje, kosz sprzęgłowy na styku z tarczami nic nie wybity:


No i dalej, zabieram się za rozpoławianie (dzięki chłopaki za ten ściągacz, idzie jak bajka). Po rozciągnięciu karterów oto jaki ukazał się widok Shocked Sad


Normalnie masakra... Teraz wiem czemu wał się nie kręcił. Ale czego od Jawy wymagac, i tak dzielnie przeżyła powódź w Gdańsku, choc się nią nikt nie interesował. ku mojej uciesze korbowód się kręci Very Happy

Atak to wygląda po zakończeniu wczorajszej zabawy:

Mimo że trochę to masakrycznie wygląda to "Darowanemu koniowi...."
bo w końcu dostałem od wujasa za freee Very Happy
PS: mam nadzieję że udało mi się jakoś te zdjęcia powrzucac, bo wstyd się przyznac ale to mój pierwszy raz Embarassed Aha i sorry chłopaki ale mi c z kreską nie działa (no chodzi mi o ci)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomek.we dnia Wto 18:58, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jawor
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 19:35, 04 Sty 2011    Temat postu:

To "cuś" na wale to jest korozja czy muł? Wymyj to dokładnie i sprawdź czy są głębokie wżery... Czopy są ładne więc jest co ratować

Silniki zazwyczaj są ładne w środku bo wszystko konserwuje olej Smile

broń Boże nie wsadzaj tego tłoka do silnika!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Wto 20:08, 04 Sty 2011    Temat postu:

Już sprawdzałem, to muł albo coś w tym stylu, na pewno masa syfu, czopy jak dobrze Jawor zauważyłeś w bdb. stanie,a deser to znalazłem nowy korbowód z łożyskiem i czopem, muszę tylko kupic ten tłok, pierścienie łożyska itd.

A przypomniało mi się, czy na tłoku są bite jakieś numery odnośnie szlifu? bo u mnie mam65 69, gdyby było N lub 0, 1, 2 itd to bym się domyślił.
Cylindra nie chcę szlifowac, bo mi go po prostu szkoda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jawor
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:12, 04 Sty 2011    Temat postu:

Tłoka się nie szlifuje (nie wolno!)

jeśli chcesz żeby była dobra kompresja i moto dobrze chodziło, szlif cylka to podstawa. Cylindry są tanie i nie ma czego żałować Smile

kup tłok, pierścienie i zrób szlif cylindra (najpierw idź do szlifierza i spytaj się na który szlif kupić tłok, nie odwrotnie ) zregeneruj wał na nowym korbowodzie. Zrób raz a dobrze Smile

65mm to wymiar nominalny

później każdy szlif to + 0,25


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jawor dnia Wto 22:13, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Czw 17:24, 06 Sty 2011    Temat postu:

Witam, wczoraj kolejny dzień, a raczej wieczór zabawy w kardiologa, czyli wyciąganie łożysk,mam przy okazji pytanie, czy macie jakiś patent na wyciąganie łożysk? Zwłaszcza od strony sprzęgła?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Pią 20:00, 07 Sty 2011    Temat postu:

No to dziś kolejny etap , wziąłem się za czyszczenie tego co w środku(po trochu rdza, muł, i z 5 kg piasku Very Happy ) Na kartery mimo wszystko najlepsza benzyna ekstrakcyjna, żadne tam płyny do mycia silników. Jak myłem z zewnątrz, to owszem zabrudzenia od oleju to brały, ale co już przyschnięte to nie bardzo.



Potem wał najpierw szpachelka, potem szmata i na koniec szlifierka kątowa z tarczą listkową a efekt taki:

[/img]

Wbrew pozorom dośc gładko wyszło.

A teraz mam pytanie, jak w powiedzmy domowych warunkach sprawdzic luz na stopie korbowodu?

PS: z łożyskami dałem radę, mimo że strasznie ciasno siedziały (te od stony sprzęgła), to trochę specyfiku w stylu WD 40, potem w łożysku od wewnętrznej strony rozbiłem wewnętrzną bieżnię, potem wypchnąłem łożysko zew. razem z labiryntem, i na koniec wypchnąłem łożysko ( a raczej tym co po nim zostało) od strony wału.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomek.we dnia Pią 20:06, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jawor
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 0:15, 08 Sty 2011    Temat postu:

luz sprawdzasz góra - dół a "boczny" powinien być taki http://www.youtube.com/watch?v=cUhubg8NNlE

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Pon 21:36, 17 Sty 2011    Temat postu:

No, chciałem dziś dalej cuś składac ale niestety z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogę, czekam już drugi tydzień na zestaw tłok pierścienie, sworzeń, panowie z gmoto.pl podali mi numer przesyłki, a to jak się okazało przesyłka z kwietnia zeszłego roku Confused i weż tu bądź mądry i pisz wiersze, próbowałem piaskowac silnik (próbnie) ale coś slaby efekt, tak wiec browarem się zająłem Cool ma ktoś może doświadczenie jaki sprzęt (wydajnośc) to minimum Question a wógóle to muszę granulat szklany, gdzie to cholerstwo kupic Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adbok
Kierownik warsztatu
Kierownik warsztatu



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Drzewica / Łódź

PostWysłany: Wto 1:32, 18 Sty 2011    Temat postu:

Z mojego doswiadczenia wynika ze sprzet do piaskowania moze byc taki: YATO yt-2376 + kompresor najlepiej >300L - ogolnie to sprzet do domowego zastosowania ale daje rade.

a granulat taki: [link widoczny dla zalogowanych] , jesli chcesz kupic cos ala korund to polecam piasek ozdobny 0,2- 0,8mm do kupienia w marketach budowlanych - pare zloty za worek 25kg Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Śro 20:02, 19 Sty 2011    Temat postu:

No dzięki za radę adbok, w sumie pistolet to mam, ale kompresor to pojemnośc 300l czy przepływ powietrza? A i jakie ciśnienie? Ma ktoś może doświadczenie ze szkiełkowaniem, ciśnienie jakie a może jakieś uwagi? Pozdro Tomek.

Ps podobno jutro tłok dostane Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spider
Kierownik zmiany
Kierownik zmiany



Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siennica Różana Lubelskie

PostWysłany: Pią 18:26, 21 Sty 2011    Temat postu:

Witam co do skiełkowania to kiedyś tak robiłem sobie dekle do 250-tki wyszło nawet ładnie tylko trzeba uważać bo się brudzi mam dwucylindrowy kompresor o pojemności 300l co do ciśnienia do cały czas dawałem na 10 at. i ładnie szło ale bez prowizorycznej kabiny ze schładzarki do mleka i okna z Żuka się nie obyło Smile
[link widoczny dla zalogowanych] tak to wyglądało[/img][/list]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Pią 21:51, 21 Sty 2011    Temat postu: Glowica

No to dziś wielki dzień, po dwóch tygodniach walki dostałem w końcu paczkę Laughing chciałem składać, ale dziś wizyty u babci i tak dalej Evil or Very Mad ale jutro 7 rano zaczynam Twisted Evil zobaczymy co w domu powiedzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.we
Wyjadacz
Wyjadacz



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice (pom)

PostWysłany: Pon 21:54, 24 Sty 2011    Temat postu:

No i w sobotę złożyłem silnik do kupy, ale jako że wraz z moją małżonką wykańczamy sobie mieszkanie, tylko na tym się skończyło Evil or Very Mad Ale dziś po silnik do ramy, i odpalam. Jakaż była moja radośc gdy po pierwszym kopie zaskoczyła. Ale moją radośc przebiła mina brata gdy po ok 30 latach stania zaskoczyła za pierwszym Very Happy Bezcenne Very Happy Chciałem w tym momencie wszystkim podziękowac za rady, bez was chłopaki nie dałbym rady, a przynajmniej trwało to by i trwało, dzięki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jawa250.fora.pl Strona Główna -> Silnikowe kwestie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin