www.jawa250.fora.pl

zober · Wysłany: Pon 7:37, 28 Mar 2011 Temat postu: duże wibracje i problem z obrotami

witam!
mam problem z silnikiem. objawy:
- problemy z odpaleniem
- jak już się uda odpalić to nie można ustawić wolnych obrotów. brak reakcji na śrubę regulacyjną mieszanki wolnych obrotów.
- wstawiłem drugi gaźnik. odpala trochę łatwiej ale wolnych obrotów nadal nie można ustawić
- gaźnik i wszystkie dysze są czyste, filtr powietrza nowy czysty.
- jedyna możliwość aby motor chodził to ciągłe odkręcanie manetki gazu lub podniesienie przepustnicy śrubą regulacyjną.
- zauważyłem że jak silnik już chodzi to ma duże wibracje. motor postawiony na stopce na betonowej podłodze pod wpływem tych drgań zaczyna się sam przesuwać.
- silnik chyba dużo pali. na razie mam go podpiętego zastępczo do dużej strzykawki (tłok strzykawki wyciągnięty żeby nie było podciśnienia) i zauważyłem że 100ml paliwka znika dosłownie w kilka chwil.
Motor kupiłem w stanie "trup". Obawiam się że silnik jest już dobity i wymaga kapitalnego remontu. Czy waszym zdaniem powyższe objawy mogą potwierdzać zły stan silnika.

Jawor · Wysłany: Pon 12:41, 28 Mar 2011 Temat postu:

czyli silnika nie remontowałeś?

zober · Wysłany: Wto 11:01, 29 Mar 2011 Temat postu:

Nie. Przy silniku nic nie grzebałem oprócz wymiany tarcz sprzęgłowych, założenia sprężyny kopnika, nowego przerywacza, kondensatora i regulacji zapłonu. Blok silnika ani cylinder nie były przeze mnie rozbierane chyba że poprzedni właściciel coś robił. Według wskazania licznika motor ma ponad 55000 przebiegu.

Jawor · Wysłany: Wto 12:57, 29 Mar 2011 Temat postu:

bardzo możliwe że moto już ma bardzo słabą kompresje i nie trzyma obrotów.

Przyczyn może być wiele przede wszystkim słaba iskra na świecy, simmeringi do wymiany i.t.p

odkręć głowice i zobacz jakie bicie ma tłok (dociskając palcem od góry tłok sprawdzasz luz względem cylindra)

gustaw · Wysłany: Wto 18:14, 29 Mar 2011 Temat postu:

Piszesz że :
" jedyna możliwość aby motor chodził to ciągłe odkręcanie manetki gazu lub podniesienie przepustnicy śrubą regulacyjną."
Z tego co mi wiadomo wolne obroty właśnie się ustawia tą śrubką

zober · Wysłany: Wto 18:47, 29 Mar 2011 Temat postu:

Dziś jeszcze popróbowałem z ustawieniami śruby od przepustnicy. Najpierw ustawiłem przepustnicę tak aby motor chodził. Potem odkręciłem trochę śrubę od mieszanki. Jak obroty się zwiększyły to opuściłem trochę przepustnicę. Tym sposobem doszedłem do powiedzmy w miarę zadowalających obrotów. Niestety jak trochę podgazowałem i pobawiłem się biegami to motor zgasł i na wcześniejszym ustawieniu już nie dał się odpalić.

Pojawił się jeszcze jeden problem. Miałem postawiony motor na stopce tak że tylne koło było w górze. Na pracującym silniku przy włączeniu I i II biegu koło się kręciło natomiast jak wrzuciłem III nic a jak IV to zgasł. Być może to normalne ale wydaje mi się że na wszystkich biegach na podniesionym kole silnik powinien dać radę obracać kołem. Proszę o wyrozumiałość jeżeli piszę jakieś głupoty ale to mój pierwszy motor i na dodatek weteran.

Jak mi się uda to postaram się sprawdzić kompresję na mierniku. Jak się okaże że jest słaba i dodatkowo nie wchodzą wszystkie biegi to kapitalny remont nieunikniony.

Jawor · Wysłany: Wto 18:50, 29 Mar 2011 Temat postu:

silnik powinien obracać kołem na każdym biegu Wink

gustaw · Wysłany: Wto 19:44, 29 Mar 2011 Temat postu:

ale nie na wolnych obrotach! najpierw rozgrzej silnik bardzo dobrze a później reguluj . motocykl ma chodzić na wolnych obrotach tak żeby nie gasł .

zober · Wysłany: Śro 17:58, 30 Mar 2011 Temat postu:

to co dziś udało się zaobserwować:
- wstawiłem poprzedni gaźnik bo ten co miałem troszkę przepuszczał na zaworku iglicowym pływaka
- znowu problem z odpaleniem
- udało się po 6 kopach
- udało się ustawić wolne obroty ale nie ma kompletnie reakcji na regulację śrubką od mieszanki. Jedynie jak ją się prawie na max wykręci to motor gaśnie a zgodnie z tym co piszą mądre książki wykręcanie powinno raczej przyspieszać obroty. Ostatecznie obroty ustawiłem tak że śrubkę mieszanki wkręciłem do końca a regulacja odbywała się tylko za pomocą śrubki przepustnicy.
- udało się trochę pogazować i rzeczywiście teraz zadziałały biegi III i IV
- jak silnik wystygł to już na tym ustawieniu nie odpalił
- znowu zabawa z kręceniem przy gaźniku i zapalił ale teraz (przy zdjętej obudowie filtra) zaobserwowałem że gaźnik czasami pluje kropelkami paliwa w stronę filtra a cała gardziel wlotowa gaźnika jest zawilgocona. Poza tym czasami jak silnik się trochę zająknie to widać jak z gaźnika w stronę filtra idzie mała chmurka spalin.
Jak dla mnie to chyba oznaka przedmuchów na pierścieniach tłokowych. Co o tym myślicie.

gustaw · Wysłany: Śro 18:27, 30 Mar 2011 Temat postu:

gaśnie bo masz za bogatą mieszankę to normalne ustaw na 1,5 obrotu. wkręc na max i wykręć 1,5 obrotu. Motocykl ma dobrze reagować na gaz , nie może być "uuuuuuuuuuwrrrruuuuuuuuummmmmmmmmmmmmm" ani tutututututtutututtututwrrrryyyyymmm . Ma wchodzić na obroty od razu - w tedy masz pewność że dobrze ustawiłeś gaźnik. Pozdrawiam

tomek.we · Wysłany: Czw 15:43, 31 Mar 2011 Temat postu:

Gustaw świetne dźwiękonaśladownictwo Very Happy

muczos · Wysłany: Czw 15:55, 31 Mar 2011 Temat postu:

Mogę się założyć że jego silnik oprócz wruuuuum robi jeszcze głośne dzyń dzyń dzyń w okolicach cylindra.

zober · Wysłany: Czw 18:18, 31 Mar 2011 Temat postu:

No z tym "dzyń dzyń" to chyba by się zgadzało. Jak już wspominałem nie mam doświadczenia z motorami a zwłaszcza dwusuwami ale jak dla mnie to trochę za głośno ten silnik pracuje i w cylindrze rzeczywiście coś słychać. Może nie dzwony kościelne ale coś tam się tłucze. Postaram się zdobyć manometr i sprawdzić kompresję. To chyba będzie najbardziej wiarygodny test.

Markus

A co masz za gaźnikiem? masz jakiś filtr? też miałem problemy, wymieniałem gaźnik, regulowałem, miałem dość, wpadłem aby od strony filtra powietrza na gaźnik założyć gumowy przewód(akurat podpasował od chłodnicy wody w ursusa c-330, motocykl zaczął inaczej pracować, palił z kopa, wchodził na obroty, a pomyśleć ile się o siedziałem aby dojść, proponuje w pierwszej kolejności zrobić taki zabieg.
Pozdro

zober

Od strony filtra nie mam nic. Zdjąłem cały filtr i obudowę filtra jak zmieniałem gaźniki ale jeszcze dla sprawdzenia tej opcji mogę ponownie wszystko założyć. Sprawdziłem też kompresję na mierniku. Wyszło jakieś 5,68kG/cm2 co już kwalifikuje silnik do remontu. Dodatkowo zauważyłem że do wydechu wrzuca mi taki czarny oleisty szlam.