www.jawa250.fora.pl

muczos

Nie, kruciec jest odlany razem z użebrowaniem cylindra, wątpię żeby ktoś się w to bawił i sam dorabiał. A te TS różniły się tylko tym, że tłumik był wyżej jak w motorynce i była inna kierownica, one tylko z wyglądu miały być podobne do enduro.

wojtex

Jak już jesteśmy w temacie gaźników to czy w zwyczajnym gaźniku GM 12F1 iglica ma ścięty koniec czy po prostu u mnie się ułamał? (oczywiście chodzi o ten ostry koniec)

muczos

Fabryczna ma ścięty i ma 3 rowki, współczesne podróby zaokrąglony i 4 rowki.

wojtex

Czy ktoś zarejestrował motorower na zabytek?

Chodzi o to, że ostatnio naczelnik WK powiedział mi, że brak dowodu rej. i umowy kupna można załatwić poprzez rejestrację na zabytek składając oświadczenia o braku dowodu i legalności pochodzenia motoru. Po chwili jednak zaczął się zastanawiać czy w ogóle można motorower zarejestrować na zabytek bo przecież nie ma żółtych tablic motorowerowych, są tylko motocyklowe. Nie padła żadna ostateczna decyzja z jego strony ale może być przez to problem z rejestracja rometa na zabytek.

353-tuner

zapytam Piotra Kawałka, on napewno będzie wiedział
nie myślałem wcześniej o tym, ale pewnie na motocyklowych zarejestrują

Daniel_354

Tak, ale oświadczenie załatwi tylko brak dowodu ale nie uczyni Cię właścicielem. Musisz mieś umowę, fakturę lub orzeczenie sądu o własności czyli zasiedzenie o czym już pisałem. Niestety rejestracja bez dowodu rejestracyjnego musi się odbyć wedle procedur przewidzianych dla pojazdów zabytkowych, więc "białe blachy" nie wchodzą w grę.

wojtex

Zapis w ustawie o ruchu drogowym o tym oświadczeniu można różnie interpretować i tak tez dzieję się wydziałach komunikacji. W jednym powiedzieli mi, że to oświadczenie nie wystarczy, natomiast naczelnik z Pruszkowa powiedział, że tak, oczywiście tylko przy rejestracji na zabytek. Tak w ogóle, to o tym sposobie na oświadczenie powiedział mi rzeczoznawca i jednocześnie kolekcjoner starych motorów, więc coś w tym musi być. Możliwe, że ten sposób wynika ze złej interpretacji tego zapisu w ustawie ale grunt, że czasami to działa.

ps. Tuner, znasz tego Piotra Kawałka z Oldtimerbazar? Ależ to jest gość! -Tak ciekawie opowiada o starych maszynach, że trudno się oderwać! -Szacunek. Będę wdzięczny, jeśli zapytasz go o możliwość rejestracji motoroweru bez absolutnie żadnych papierów.

353-tuner

kiedyś tłumaczył mi że jedyne co jest konieczne to trzeba stać się PRAWNYM WŁAŚCICIELEM (dlatego teraz zawsze umowy spisuje nawet jak moto jest bez dokumentów) więc jeśli nieda się umowy spisać to przez ,,zasiedzenie/zawłaszczenie ,, można - potrzebujesz chyba dwie osoby , nie z rodziny które poświadczą ze motocykl stoi u ciebie dłużej niż ileś tam czasu, np ze ktoś u ciebie zostawił bo mu się zepsuł i nie odebrał go (ja tak chce rejestrować motocykl który mó ojciec kupił od ruskich żołnierzy z jednostki wojskowej we wrocławiu na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych) bez wchodzenia w szczegóły to jest tak że kieruje się pismo do sądu chyba (mam skleroze, musiał bym jeszcze raz pytać) i poprzez ,,zawłaszczenie,, stajemy się prawnym właścicielem a dalej już normalna procedura- ale w przypadku romet niewiem czy taniej nie było by ,,nabyć ,, na allegro ,,papiery,,

353-tuner

fakt faktem ma gość dar do opowiadania Smile

i wiedzy też sporo . ja tylko kilka razy z nim gadałem, na wiosne musze do niego zawieść jawe i wfm żeby opinie mi zrobił i zdięcia, może komara sport też zdąże zrobić Smile

\ jako ciekawoste pochwale się ze kilkakrotnie rozmawiałem z TOMASZEM SAŁKIEM, coprawda telefonicznie bo mieszka daleko odemnie ale raz nawet pół godziny

wojtex

Jesli chodzi o te papiery, to kiedys coś przeczytałem o kwitku ze skupu złomu, że dnia x odkupiłem ramę z silnikiem do motoroweru Romet o nr xxxxxx. Chodzi o to, że nie chciałbym w to mieszać osób trzecich.

ps. Za uczciwy jestem na przebijanie numerów Wink

Jawor

idź do WK i spytaj się czy coś takiego przyjmą, wydaje mi się że nie.

353-tuner

z tym skupem złomu to niewiem, bo przecież pojazd musi zostać zezłomowany oficjalnie zeby ze stosownymi dokumentami później go wyrejestrować, a jeśli bez tej formalności znalazł się na skupie złomu np oddany przez złomiaża który zwinoł go z opuszczonego garażu to niewiem czy jest taka furtka prawna która pozwoli bez wiarygodnego pochodzenia zarejestrować pojazd

Daniel_354

tuner ma rację, z tym kwitkiem to raczej nie przejdzie

wojtex

Mi chodzi tylko o udokumentowanie tym kwitkiem posiadanie motoru od 3 lat w przypadku sprawy o zasiedzenie. W WK taki kwitek ze złomu na pewno nie przejdzie jako dowód własności - tego już się dowiedziałem.

Daniel_354

aaaaa no to tak Smile

zawsze coś