www.jawa250.fora.pl

witkacy7

Witam wszystkich!
Posiadam Jawę 250, model 353.
Stała w garażu, więc postanowiłem ją nieco przywrócić do życia.
Wszystko jest z nią ok, poza brakiem 3 biegu. 1, 2 i 4 sprawna.
Co może być nie tak?
W jaki sposób najprościej to naprawić?
Z góry dzięki za pomoc,
pozdrawiam !

Jawor

rozebrać silnik i sprawdzić stan zużycia zębatek 3 biegu.

353-tuner

kolega ma racje, bez ingerencji do ,,flaków,, silnika ciężko coś powiedzieć, a już zupełnie ciężko coś naprawić Smile

black-dimon

Może być tak, że poprzednik poskładał silnik i źle złożył skrzynię - zakładając odwrotnie koło zębate.

Daniel_354

tak czy inaczej bez rozebrania silnika się nie obędzie Smile

witkacy7

Silnik był składany kilka lat temu przez specjalistów (w WSK). Więc złe złożenie silnika przez poprzednika jest niemożliwe Smile

dobra, czyli biorę się za rozebranie silnika. Dzięki za pomoc !

spider

Jak będziesz wymieniał koło zębate to nie zapomnij wymienić również współpracującego z nim.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

353-tuner

ja też wymieniałem kiedyś koło zębate w skrzyni- biegi niby były ale podczas remontu okazało się ze poprzedni właściciel przymknoł oko na uszkodzenie i założył wyszczerbione- z zakupionego na zapas silnika wyjąłem nie uszkodzone i przełożyłem
(tylko jedno- niby nie po fachowemu, ale skoro wszystkie koła były eleganckie, nie wytarte, przegrzane itd to postanowiłem nie wymieniać dobrego na dobre) działało wszystko dzięki bogu wszystko później Smile

witkacy7

Mógłby mi ktoś w skrócie opisać co i jak po kolei robić? mam na coś uważać w trakcie rozbierania i składania? Rozumiem, że trzeba rozpołowić silnik?

spider

No raczej silnik trzeba rozpołowić, bez tego ciężko będzie Smile

Pamiętaj o wybiciu tulejek ustalających bo mogą przeszkadzać przy rozpoławianiu. Pomocny także może być przy rozpoławianiu ściągacz, o którym mowa tutaj http://www.jawa250.fora.pl/silnikowe-kwestie,6/sciagacz-do-rozpolawiania-karterow,1371.html

witkacy7

Rozebrać silnik to proste, obawiam się, że będę miał kłopoty z prawidłowym złożeniem. w końcu nigdy nie rozpoławiałem silnika większego niż 70cm3 Very Happy

353-tuner

nie o wielkość chodzi tylko o zwracanie uwagi co , jak , gdzie i w jaki sposób było zmontowne, oraz o sumienność i dokładność

rafciojawa

i zrób fotki co było nie tak,komuś na pewno się przyda

witkacy7

Postaram się zrobić, chociaż tak jak mówiłem - pierwszy raz będę w ogóle rozbierał silnik z manualną skrzynią biegów. Jak tylko zacznę pracę to wrzucę kilka zdjęć.
Pozdrawiam !

353-tuner

ja zaczynałem przygodę z rozbieraniem silników od ETZ 150, byłem wtedy w gimnazjum (dawne czasy:) ), zrobiłem generalny remont i odziwo po złożeniu motocykl jeździł, po dopieszczeniu szczegółów nawet lepiej niż wcześniej , nie miałem doświadczenia mechanicznego ale zwracałem uwagę na szczegóły i nie używałem metod w stylu ,,młotek i przecinak,, od tamtej pory mnustwo silników przeszło przez moje ,,brudne ręce,, i jakoś działają, w między czasie zrobiłem szkołe samochodową i doedukowałem się mnóstwem artykułów i książek, to fajna sprawa zrobić ze ,,szrota,, ,,perełke,, może jak z skutecznie naprawisz swoją jawe też złapiesz bakcyla