www.jawa250.fora.pl

seba · Wysłany: Sob 20:03, 05 Mar 2016 Temat postu:

założyłem błotnik, jest blisko ale koło nie obciera. Dzisiaj trochę czasu poświęciłem jadwidze:

seba

Hej Panowie!

Mam problem ze sprzęgłem. Tarcze mam nowe z motoren, były bardzo grube i nie pasowały do kosza, ale imadło pomogło. Poskładałem wszystko do kupy, dzisiaj odpaliłem motor i im dłużej chodził tym więcej problemów się zrobiło. Na początku ciągnął na sprzęgle, więc wyregulowałem sprzęgło i wszystko wróciło do normy. Za chwilę, kilka rundek koło garażu i ta sama sytuacja z tym że już biegi ciężko wchodzą i jest problem ze znalezieniem luzu, znowu regulacja, jest trochę lepiej ale nie tak jak powinno, za chwilę totalna klapa, ciągnie na sprzęgle biegów już można znaleźć... dopiero po zgaszeniu silnika znalazłem luz. Co o tym myślicie, problem z tarczami sprzęgłowymi czy jakaś większa kicha?

dawid2b

Wina sprzęgła. Co to znaczy, że imadło pomogło? Tarcze powinny swobodnie wchodzić w kosz. Smile

seba

Opiszę wszystko jeszcze raz, poprzedni post pisałem na szybko stąd taki chaos.
Nabyłem nowe tarcze sprzęgłowe (korkowe) na motoren.sk. Tarcze były za grube aby je od razu zamontować więc namoczyłem je w oleju a potem sprasowałem je w imadle wydawało mi się że do odpowiedniej grubości. Założyłem to do motocykla, sprzęgło dało się już bez problemów poskładać. Po odpaleniu motocykla na zimnym silniku wszystko ładnie działa, im silnik dłużej pracuje tym jest gorzej. Co chwilę trzeba podciągać sprzęgło żeby można było wrzucić bieg, potem już nawet to nie pomogło, nie można wrzucić biegu, znaleźć luzu, a potem to już nawet biegi wyskakiwały. Założyłem inny zestaw tarcz, używanych, kupionych z całym sprzęgłem na allegro, ale jest to samo, tarcze były jeszcze grubsze niż moje, po poskładaniu wszystkiego do kupy efekt ten sam. Pozostał mi założyć 4 tarcze albo poszukać jakiegoś zajechanego sprzęgła i zobaczyć czy będzie działać czy nie.

dawid2b

Jaki olej wlałeś?

seba

Lux. Pierwsza od zewnątrz tarcza korkowa powinna się chować w kosz?

dawid2b

Olej jest ok, przynajmniej ja taki leję i nie ma problemu. Tak, wszystkie tarcze muszą się chować do kosza. Od zewnątrz masz dwie metalowe podkładki? Tzn, najpierw ta dociskowa metalowa gdzie wchodzą miseczki, sprężyny i zabezpieczenia, później powinna być przekładka metalowa, a dopiero później pierwsza tarcza korkowa.

seba

U mnie się nie chowają. Nie może być tak jak piszesz, pierw jest docisk a potem od razu korkowa, bez przekładki.

dawid2b

Racja, w 175 jest przekładka, to mnie zmyliło. Tak czy siak, tarcze muszą się chować.

Jawor

Potwierdzam, wszystkie problemy z biegami to wina sprzęgła. Rozbierz to jeszcze raz na spokojnie, wrzuć jakieś fotki na forum, na pewno pomożemy.

Jawsim

Zerknij na powierzchnię korony kosza sprzęgłowego, czy nie ma za dużych ząbków oraz czy jakieś ramię nie jest zagniecione (często to się zdarza jak ktoś blokował kosz do odkręcania przetykając między ramionami jakiś krętak lub klucz). Tarcze muszą bardzo swobodnie wpadać w koronę kosza.

seba

Założyłem najbardziej zmęczone tarcze jakie miałem i problemy się skończyły Smile

ZETON

Czytam twój temat kolejny raz.......(niedziela, poranna kawa) i dostaje ślinotoku. Wielki szacun dla Ciebie!!! Oby moją udało się tak zrobić........

seba

Lejesz miód na moje serce:) Myślę że jak się trochę postarasz i nie poddasz się chęci szybkiego zakończenia odbudowy to na 100% będzie wyglądała lepiej niż moja:)

ZETON

nie sądzę, że można lepiej zrobić....