www.jawa250.fora.pl

wujek

Pan szlifierz powiedział, że 59,5 to minimum.

aker6

jeśli będziesz kupować współczesny tłok to zanim dasz do szlifierza wygotuj go w oleju (lux, hipol obojętnie byle na dworze) i niech szlifuje pod wygotowany tłok a nie rozmiar lubią puchnąć

seba

ja do tych obliczeń szlifierza dałbym jeszcze jeden wymiar więcej. aker6 dobrze pisze, sam tak robiłem. I koniecznie przed montażem pomierz sobie oba tłoki, nowy i stary, a zwłaszcza odległość sworznia od górnej krawędzi tłoka.

wujek

Znalazłem na miejscu tłok węgierski 59,5 i 60. Wezmę chyba ten drugi. Ale najpierw pomierzę czy trzyma wymiar. Jeden minus że sworzeń ma 16mm, a nie jak w 175/356 w której powinno być 15mm. Sprawdzę czy tulejka wyda w to miejsce czy nie.

wujek

No więc mam tłoczek. Na pudełku ma 60,0. Suwmiarką 59,82. Ładnie trzyma wymiary. Ale jest na sworzniu 16mm, więc potrzebna będzie ingerencja w główkę korbowodu lub nowa tulejka. Nie mam jednak do niego do końca zaufania - w końcu to indyjska produkcja. W necie jednak chwalą sobie, że podobno nie puchnie. Tak czy tak ugotuje go w oleju i się zobaczy co i jak.

Dodatkowo dziś zauważyłem, że w starym tłoku zamki popadały w okna cylindra, stąd pewnikiem ich uszkodzenie.

seba

Ja miałem tłok do 250 tego producenta, faktycznie po gotowaniu w oleju trochę spuchl, zwłaszcza w dolnej części. Ale problem był w wymiarach, odległość od sworznia do górnej krawędzi tłoka była większa o ok 1.5mm. Nowy tłok leży, stary mam założony. Co to za dziura przy sworzniu?

aker6

dziura poprawiająca smarowanie sworznia, nie wiem czy ktoś zrobi Ci tulejkę do główki o tak cienkiej ściance... polecam Ba1032 ale ciężko kupić detaliczną ilość.
Zamki dobrze żeby były we właściwych miejscach, co prawda Jawa raczej szybko go wypluje ale lepiej mieć pewność

wujek

Łożyska do silnika zakupione. Wszystkie FAGa z luzem c3. Uszczelniacze Corteco.

Mam do wzięcia korbowód za sworzeń 16mm - grałby z moim tłokiem, a dodatkowo główkę na sworzeń ma nie na tulejkę a na łożysko igiełkowe. Poprawiło by to żywotność całego zestawu.

Z plusuów - czopy na wale nie są wyrobione Smile

gustaw

Ogólnie łożyska z luzem C3 stosuje się w miejscach o 3 punktowym układzie zawieszenia czyli np wał w jawach 350. Luz C3 stosuje się jak pamiętam tylko na jednej podporze w celu dopuszczenia nie osiowego ustawienia karterów( dziur na łożyska) w innym przypadku luz łożysk C3 nie ma absolutnie sensu.

wujek

C3 daje się na wały, bo panuje tam relatywnie wysoka temperatura oraz wysokie obroty. Po osiągnięciu temp roboczej luz na łożysku wróci do nominalnego, bo zajdzie zjawisko rozszerzalności cieplnej. Wszędzie gdzie nie czytam o silnikach dwusuwowych piszą o łożyskach z luzem c3. Poza tym z tego co się orientuję chodzi też o jeszcze jedną kwestię: kasowania luzu po wciśnięciu w obudowę karteru. Łożyska wchodzą tam na sztywno (zakładając, że obudowy nie są wyrobione), więc po wciśnięciu ich luz skasuje się już troszkę - chodzi o nie zakleszczanie się łożysk po wbiciu. Jak jest naprawdę - nie wiem. Na naszym forum wyczytałem, że mają być z c3 i takie kupiłem. Nie sądzę, żeby to miało aż takie znaczenie, szumieć i tak będą.

dawid2b

Wracając do tej tulejki korbowodu, jakby nie dało się zrobić o takich cienkich ściankach to można zrobić grubszą, założyć i rozwiercić rozwiertakiem, tylko powoli i dokładnie. Przy regeneracji fachman powinien się tym zająć.

wujek

wujek · Wysłany: Czw 21:09, 12 Mar 2015 Temat postu:

Po wysłuchaniu speców od składania silników i motocykli wszystkich mądrości świata na temat tej roboty, postanowiłem jednak zrobić to sam Wink

Liczę na Wasze podpowiedzi Smile

Takie łożyska siedziały w karterach.

To chyba labirynt. Uszkodziłem go w czasie demontażu.

Pod segerem łożyska wału był taki pierścionek. Powinien?

Kartery gotowe do mycia.

A tu pogląd na stół operacyjny Smile

Jadę jutro zawieźć kartery do szkiełkowania, uszczelki do dorobienia i po uszczelniacz.

Stay tuned.

black-dimon · Wysłany: Pią 5:27, 13 Mar 2015 Temat postu:

Labirynt przetocz i wsadź siemering.
Jest to skuteczniejsze rozwiązanie.